Mojego starego laptopa trafił szlag, co spowodowało opóźnieniu w ogłoszeniu wyników. Przepraszam Was najmocniej! Dziękuję wszystkim za udział w moim candy! Cieszę się, że tyle osób wzięło udział w candy. Osobę, którą wylosowałam jest właścicielka bloga: http://nabiegunach-art.blogspot.com/ - gratuluję i proszę o adres na maila:)
A teraz kilka słów o girlandzie i moim osiągnięciu;) Od dłuższego czasu podobały mi się girlandy złożone z chorągiewek. Bardzo długo nie mogłam się na nie zabrać (brak weny? lenistwo?), gdy nagle ni stąd ni zowąd chwyciłam nożyczki, kawałek lnu oraz kolorowe papierki do scrapbooking'u i w ciągu 2 godzin spod moich rąk wyszły moje osobiste girlandy;)
Pozdrawiam i biegnę przeglądać Wasze blogi!:)
czwartek, 20 września 2012
środa, 12 września 2012
Fotograf ze mnie żaden! Wspominałam o tym zapewne już nie raz, ale chęć
pochwalenia się przedpokoju w kolorze niebieskim jest silniejsza niż mój
kompleks;-) Przyznaję się, że mój udział w jego urządzaniu był
niewielki - inaczej królowałby kolor różowy. Tak, stało się! Zaraziłam
własną matkę... Oto efekt:
Pozdrawiam moich nowych obserwatorow! Jak tylko doprowadzę swój laptop do stanu używalności odwiedzę Wasze blogi!
Madalajne.
Madalajne.
czwartek, 12 lipca 2012
Serduszkowe Candy!
Mój pierwszy blog z rękodziełem już posiada publiczność, za co dziękuję!;-) Czas na blog z aranżacją mego wnętrze. Dlatego ogłaszam candy!;-)
Zasady:
1. Zostaw komentarz pod tym postem,
2. Wstaw info(poniższe zdjęcie wraz z odnośnikiem) o moim candy na swoim blogu,
3. Osoby bez bloga proszone są o pozostawienie swojego maila,
4. Nie wymagam abyś dodała mnie do ulubionych ale jeżeli to zrobisz będzie mi niezmiernie miło:)
5. Losowanie 15 września.
W skład wygranej wchodzi: karafka, wiklinowe serce, serce z lawendą w środku, serduszko z masy solnej zdobione techniką decoupage i 2 serca postarzane z zawieszką oraz 2 aniołki na szczęścia.
Zasady:
1. Zostaw komentarz pod tym postem,
2. Wstaw info(poniższe zdjęcie wraz z odnośnikiem) o moim candy na swoim blogu,
3. Osoby bez bloga proszone są o pozostawienie swojego maila,
4. Nie wymagam abyś dodała mnie do ulubionych ale jeżeli to zrobisz będzie mi niezmiernie miło:)
5. Losowanie 15 września.
W skład wygranej wchodzi: karafka, wiklinowe serce, serce z lawendą w środku, serduszko z masy solnej zdobione techniką decoupage i 2 serca postarzane z zawieszką oraz 2 aniołki na szczęścia.
Zapraszam!
Madalajne
Lawendaa!
Jak można kręcić nosem na widok lawendy?! Nie rozumiem. W czasie "zbiorów" wiszą w każdym możliwym miejscu aby potem wypełnić nimi kolejne serduszka czy poduszki. Póki co zdobią i napawają mnie wiejskim klimatem.
Jakiś czas temu miałam ogromne szczęścia i dostałam wyposażenie mieszkania bardzo starych ludzi.... sypialnia, kredensy, stolik z krzesłami, toaletki, szafeczki. Ilość mnie przybiła bo nie wiedziałam od czego zacząć.... A piszę o tym dziś bo stolik właśnie jest po kontakcie z papierem ściernym, ha!
Póki co pochwalę się dodatkiem, który dostałam wraz z meblami. Był dodatkiem do toaletki więc będzie nadal czynił swoją powinność.
Madalajne:)
niedziela, 10 czerwca 2012
mini sesja królików trzech
Trzy króliczyce idealnie odnajdują się wśród falbaniastej pościeli - zupełnie jak ja... Zupełnie inna sprawa, że nie czuję się dobrze w roli fotografa.
Łóżko w całej okazałości pokaże, gdy wdrożę jeszcze kilka pomysłów, m.in. baldachim i parę nowych poduszek. Póki co zbyt mocno drażni mnie pusta przestrzeń, a przy takich wymiarach łóżka-2mx2m - na prawdę braki rażą mnie po oczach.
Aranżacja, którą nieraz zabieram na jarmarki/kiermasze rękodzieł zachwyca nie tylko mnie. Ludzie oglądają, zachwycają się i fotografują - ku mojemu zaskoczeniu coraz większą liczba osób przekonuje się do tego stylu! ba! Wśród tych oglądających i podziwiających są również panowie!:)))
Pozdrowienia!
Madalajne.
Piwonie;)
Z braku czasu jedyne zmiany jakie zachodzą u mnie to zawartość wazonów;-)
Przez ostatnie dni króluje róż pod postacią piwonii.
M.
środa, 2 maja 2012
sobota, 21 kwietnia 2012
Kwieciście.
Długo mnie ciągnęło do florystyki, w końcu całkiem niedawno stałam się studentką florystyki... ale po krótkim czasie doszło do mnie, że jednak mnie to nie kręci:P Uwielbiam kwiaty.... i prostotę. Do szczęście wystarczy mi doniczka, kwitnący kwiatek i kawałek wstążki...
Zamiast bukietu za 100zł wolę mini bukiecik, choćby dzikich kaczeńców - poniżej efekt zbieraniny mego brata, który zna się już na rzeczy;-))
![]() |
Wianek z białych różyczek, póki co sztucznych.... idealny w swej prostocie!:)
Źle znoszę niezagospodarowaną przestrzeń... zaraz przy wejściu do pokoju, obok szafy miałam pusty kawałek, chwila natchnienia i wolnej przestrzeni już nie ma:)
Niestety nie miałam możliwości uchwycenia efektu na jednym zdjęciu.
M.
Wielkanoc.
Wystrój wciąż się zmienia - wszystko wg mojego widzimisię, ilość dupereli rośnie a ja zatrzymałam się na bożonarodzeniowym poście. Wychodzi na to, że więcej niż jednego bloga prowadzić nie potrafię - choć z drugiej strony mój udział w wirtualnym świecie i tak zasługuje na pochwałę....
Przeglądając Wasze blogi z bielą i starociami w roli głównej nabieram i ja chęci na chwalenie się swoim wnętrzem.
Kilka zdjęć wielkanocnych ozdób.
Na początku była rzeżucha.... w skorupkach jajek...
Po kilku dniach z tej rzeżuchy wyrosła..... koniczyna;) Nie mam pojęcia jak to się stało, jestem pewna, że kupowałam jednak torebkę nasion rzeżuchy:P
Armia królicza, której osobnik był potem wszędzie.
A na koniec żółte bratki, których zabraknąć nie mogło! i ich wielki fan Kot-Psot - świeżo przygarnięty przybłęda.
![]() |
Ahoj!
Madalajne
Subskrybuj:
Posty (Atom)